1 |

|
To ta "stara" pokrywa, którą kupiłem nic nie wiedząc jeszcze o
wymaganiach oświetleniowych dla roślinek. Pokrywa na akwa profilowane
100x40x50, oświetlenie 2x30W T-8. Dlaczego przerabiam? Chyba nie muszę
tłumaczyć. :) |
2 |
 |
Co będzie potrzebne: 2 stateczniki elektroniczne 2 x 39W T5, 8 mocowań
do świetlówek T5 już zamontowane z dystansami do kompa 12 mm, 8 oprawek
bryzgoszczelnych T5, [jako odbłyśniki wykorzystałem stare - wyprostowałem
je tylko i pasują jak ulał! :)] 4 świetlówki T5 - 2x Philips 860 i 2x
Osram 840, przewód z wyłącznikiem wykorzystałem ze starej
instalacji. |
3 |
 |
Wywalamy wszystkie bebechy z dołu i góry pokrywy i czyścimy pokrywę.
Długo ;) Ja musiałem zerwać klej, którym przykleiłem kiedyś odbłyśniki
zrobione z tego czegoś, co daje się za kaloryfery - nie polecam pomysłu -
w moim przypadku do luftu. |
4 |
  |
Zaślepki na dławiki wykorzystałem po ich obcięciu i sklejeniu z
pokrywą ciekłym plastikiem (pistolet i naboje extra się sprawdziły -
sprzęt oczywiście na sztyfty z plastiku). Również wykorzystałem po
obcięciu, istniejące mocowania do świetlówek: przeciągnąłem przez nie
kable i nie musiałem za duże lepić :) |
5 |
 |
Teraz wiercimy 8 otworków na wylot w pokrywie i za pomocą dystansów
mocujemy odbłyśniki między pokrywą a uchwytami do świetlówek. Ma to swoją
zaletę, gdyż nie nagrzewa się pokrywa, a odbłyśniki nie dolegają
bezpośrednio do niej. Na zewnątrz tylko wystaje osiem malutkich śrubek,
których po zamalowaniu czarną farbą nie widać. |
6 |
 |
Montujemy świetlówki - to już przyjemność. |
7 |
 |
Stateczniki też zamontowane są na dystansach i nakrętkach - tak samo
jak świetlówki (ale jak się ma paluchy bardziej do łopaty, to jest to dużą
sztuką). Oczywiście podłączamy wg schematu na statecznikach. |
8 |
 |
I tak właśnie świeci to ustrojstwo - patrząc od przodu: 860, 840, 840,
860. |